O mojej hodowli:
Pomysł hodowania psów rasy Alaskan Malamute urodził się gdy miałam 15 lat.
Od dziecka moją pasją były zwierzęta. W miejscu mojego zamieszkania nie było psa lub kota którego bym nie znała. W domu zawsze były zwierzęta, najczęściej znajdy lub podrzucone. W dalszych latach moje zainteresowania zwierzętami dalej się pogłębiały więc podjęłam decyzję o pójściu do technikum weterynaryjnego. W międzyczasie miałam psa mix Husky/Malamute oczywiście z ulicy. Była to moja pierwsza styczność z psem w typie ras północnych i była to miłość od pierwszego wejrzenia. Z każdym dniem się rozwijaliśmy, uczyliśmy czegoś nowego. Nie było łatwo ale już wiedziałam, że to takie psy chcę mieć. Zakup pierwszego malamuta był planowany prawie rok czasu. W trakcie którego dużo czytałam porównywałam rasy które mi się najbardziej podobały pod kątem charakteru oraz potrzeb szkoleniowych, ruchowych, ewentualnych problemów behawioralnych. Po długim namyśle padło na Alaskan Malamute. Od razu wiedziałam że chcę suczkę z predyspozycjami do dogoterapii, wystaw. Padło na Hodowlę Malamute Sanctuary w której urodziła się czarno - biała sunia. Podjęłam decyzję o jej kupnie, rok później kupiłam drugą sunię z Hodowli Klan Zev Inuituv. Tak powoli powstaje nasze stadko. Psiaki mieszkają w domu ale mają do dyspozycji dużą działkę do biegania, codziennie jeździmy na rowerze. W wolnym czasie szykujemy się do egzaminów upoważniających do prowadzenia dogoterapii. Obecnie zdobywamy doświadczenie na studiach z animaloterapii. W mojej hodowli kładziemy szczególny nacisk na to by psy były bardzo dobrze zsocjalizowane oraz bardzo pro ludzkie. Dlatego bardzo często jeździmy do miasta w miejsca bardzo często uczęszczane przez ludzi.
